Abchazja ma swoje terytorium, granice i obywateli. Prezydenta, premiera, parlament i armię. Centralna Komisja Wyborcza organizuje wybory, poczta emituje znaczki. Trzydziestoletni helikopter Abchaskich Linii Lotniczych wozi pasażer贸w z Suchumi do wysokog贸rskiego Pschu, a obywateli informują agencja Apsnypress, telewizja, radio, gazety, internet.
Wojciech G贸recki jest jedną z nielicznych os贸b, kt贸re miały okazję obserwować, jak w ciągu dwudziestu lat rodzi się, rozwija i chyli ku upadkowi abchaskie parapaństwo o spornych granicach i niejasnym statusie. Polska nie uznaje Abchazji, uważając ją za część Gruzji. Tego samego zdania jest reszta świata - z wyjątkiem Rosji, Nikaragui, Wenezueli, Nauru, Vanuatu i Tuvalu. Uznanie Abchazji i coraz liczniejszych państw o podobnej genealogii zrodziłoby dziesiątki nowych konflikt贸w i wywr贸ciło do g贸ry nogami międzynarodowy ład...
Abchazja zamyka kaukaski tryptyk Wojciecha G贸reckiego, rozpoczęty Planetą Kaukaz i Toastem za przodk贸w.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 173-176. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Wojciech G贸recki.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Od Donbasu przez Naddniestrze, Abchazję i Osetię Południową aż po G贸rski Karabach. Mieszkańcy postsowieckich państw nieuznawanych od ponad ćwierć wieku padają ofiarą wielkiej mocarstwowej polityki. Tomasz Grzywaczewski wyruszył w podr贸ż po tych widmowych republikach. Opisał procesy historyczne i wielką politykę. Wyjeżdżając do G贸rskiego Karabachu w 2015 roku, nie przypuszczał, że już w rok p贸źniej dojdzie tam do niespotykanej od dw贸ch dekad eskalacji konfliktu. Będąc zimą 2015 roku na froncie pod Donieckiem, nie podejrzewał, że obserwuje pierwszy akt długotrwałej uśpionej wojny. Widział natomiast, jak w cieniu nieustających konflikt贸w toczy się codzienne życie. Ta książka to osobiste historie tych, kt贸rzy ćwierć wieku po upadku sowieckiego imperium marzą o normalności, o posiadaniu paszport贸w, kt贸re pozwolą im swobodnie podr贸żować, o walucie, kt贸ra ma jakąś wartość, i o reprezentacjach startujących w mistrzostwach i igrzyskach na takich samych prawach jak inni - pod własnymi barwami. A przede wszystkim marzą o pokoju.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 271-[274]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Tomasz Grzywaczewski.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni